MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Na Wyspie Słodowej młodzi ludzie piją na umór

JG
- Wroclaw został "Stolicą Kultury" i sądzę, ze wizytowką miasta jest Starówka oraz imprezy kulturalne w mieście. Proszę więc mi wytłumaczyc jak się ma do tego "zagłębie pijackie" na Wyspie Slodowej? - pisze nasza internautka.

W sercu miasta jest kilka sklepów z alkoholem czynnych całą dobe, gdzie zaopatrują się młodzi ludzie i piją na umór na Wyspie do białego rana. Rano natomiast brnie się po kostki w szkle z butelek i puszkach (ale te sa szybko zbierane są przez złomiarzy) przez Ostrów Tumski. To się chyba bardzo podoba turystom-obcokrajowcom, gdyż chętnie fotografują oprócz kłódek szkło i butelki.

Wprawdzie na Wyspie Słodowej są uruchomione aż trzy platformy z piwem, ale nie ma zbyt wielu klientów (piwo za drogie?). Młodzież siedzi na ławkach i trawnikach i spokojnie - nie niepokojeni przez służby porządkowe - raczy sie alkoholem przyniesionym ze soba. Wieczorem juz po 22 taszczą całe siatki lub zgrzewki piwa. Podjeżdżają samochodami, wyciągają z bagażników alkohol, udają się na Wyspę, a potem odjeżdżają (po imprezie?) i czy zawsze są trzeźwi?

Straż Miejska nie ingeruje (czy nie może?), a Policja?

Ponadto słyszałam podczas spaceru po Ostrowie Tumskim, jak tłumaczono gościom z innych miast, że rektor UW wydzierżawił Wyspę Słodową dla studentów, aby mogli tam swobodnie pić. Czy to prawda?

nazwisko autorki do wiadomości redakcji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto