MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hasco-Lek i Germaz pomogą żużlowcom Betardu

Wojciech Koerber
W towarzystwie prezydenta Dutkiewicza - Andrzej Mazur
W towarzystwie prezydenta Dutkiewicza - Andrzej Mazur fot. Janusz Wójtowicz
Andrzej Mazur i Stanisław Han wesprą Betard? Czas na podjęcie decyzji biznesmeni dali sobie do czwartku.

O tym, że firmy Hasco-Lek (Stanisław Han) i Germaz (Andrzej Mazur) rozważały inwestycję we wrocławski żużel, tutejsze wróble ćwierkały od dawna i wszędzie. Gdzie nie przyłożyłeś ucha, wciąż padały te same nazwiska - prezesów Hana i Mazura. A ostatnio coraz częściej. Okazało się, że prawdę wróble ćwierkały.

- Na pewno gdzieś te rozmowy są prowadzone. Trudno jeszcze powiedzieć, czy jakiś mariaż z tego wyniknie, bo to wciąż jest sondowanie. Gdybyśmy w listopadzie dyskutowali, byłoby łatwiej podjąć decyzję. Ale do dziś są różne warianty ćwiczone. Rozmawiamy z Krystyną Kloc, a czas na konkrety daliśmy sobie do czwartku, czyli do jutra - mówi nam Andrzej Mazur.

W ostatnim okresie prokurent Krystyna Kloc mnóstwo niespożytej energii poświęcała temu, by utrzymać klub na powierzchni. Finansowego wsparcia z zewnątrz wiele jednak nie było. Czy teraz planuje stanąć nieco z boku? - Nie chodzi o to, że ktoś miałby się usuwać w cień, a o nowe podejście do tematu i o to, by więcej osób w tym projekcie uczestniczyło. By nie budować wszystkiego jedynie wokół Krystyny Kloc i jej rodziny - tłumaczy Mazur, w którym widzi się przyszłego prezesa klubu. A w Hanie - właściciela. Czy obaj panowie znają już dobrze faktyczną kondycję WTS-u?
- Sytuacja jest taka, że trochę brak złotówek, płynności. Nie ma jeszcze wpływów z biletów, karnetów i od sponsorów. I tu jest problem. Kiedyś, kiedy Wrocław miał jeszcze turnieje Grand Prix, był to łatwiejszy okres. Zatem teraz brak tej tzw. płynności. Reszta jest w miarę poukładana, a budżet oszacowany na bazie zeszłego roku - wyjaśnia Mazur. Nie da się ukryć, że to właśnie on z Hanem mieliby nieco tych złotówek dostarczyć. Kto kogo bardziej nakłania do inwestowania?

- A razem tak jakoś mamy umiłowanie do tej dyscypliny. Ostatnio to prezes Han bardziej był z nią związany, a teraz chciałby to robić ze mną. Albo inaczej. Chciałby w tym być, jeśli ja będę. A partnerami biznesowymi już jesteśmy, bo przecież samochody z medycyną mają trochę wspólnego - zauważa.

Firma Andrzeja Mazura wspierała przed wieloma laty m.in. Dariusza Śledzia i Piotra Barona, a także sztangistę Mariusza Jędrę. Obecnie jest współwłaścicielem żeńskiej ligi koszykówki (Ford Germaz Ekstraklasa), pomaga też ciężarowej sekcji Śląska i występującemu we wrocławskiej A-klasie Falko Rzeplin.

Hasco-Lek? Był m.in. tytularnym sponsorem ostatniego Maratonu Wrocław, a przy tegorocznym planuje pozostać. Penigrę, jedną ze specjalności zakładu, reklamował Jason Crump. W 2008 roku drogi WTS-u i Hasco-Leku zaczęły się rozchodzić. "Do czerwca br. zarząd WTS-u miał przedstawić plan naprawy zespołu i zbudowania silnej drużyny na sezon 2009. Tak się jednak nie stało i stąd decyzja o wycofaniu się ze sponsoringu. W przyszłości firma nie wyklucza jednak ponownego zaangażowania się w żużel, być może z nowym produktem - czytaliśmy w oświadczeniu firmy z września 2008 roku. Być może nadchodzi właśnie ta przyszłość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto