Autostrada A4 pod Kątami Wrocławskimi jest już przejezdna. Ostatecznie okazało się, że na miejscu nie doszło do pożaru auta, a do potężnego zadymienia z silnika auta Renault.
Zablokował się w nim pedał gazu i doszło do małej eksplozji, przy której nie było ognia, ale kłęby białego dymu, które na kilkanaście minut sparaliżowały ruch na A4. Nikomu nic się nie stało, sytuacja już wróciła do normy. JEW
Wideo
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!