Mieszkańcy Dolnego Śląska mają jednak prawo czuć się bezpieczniej, gdyż nasze województwo znajduje się w czołówce, jeżeli chodzi o tanie paliwa. Przykładem benzyna bezołowiowa 95, która jest tańsza nawet o kilkanaście groszy w porównaniu z innymi regionami.
- Wpływ na to ma przede wszystkim wysoki poziom sprzedaży oraz duża liczba operatorów, którzy nie szarżują z wielkością marży - przekonuje Szymon Araszkiewicz z e-petrol.pl. - Dlatego Dolny Śląsk jeszcze przez długi czas powinien zostać na swojej pozycji - dodaje.
Nie zmienia to jednak faktu, że podczas wakacji trzeba będzie głębiej sięgnąć do portfela. Już teraz jest bardzo drogo, a czeka nas jeszcze kilkunastogroszowa podwyżka. Oznacza to, że benzyna 95 może kosztować nawet blisko 4,90 złotych, a olej napędowy prawdopodobnie przekroczy barierę 4,5 złotego. Najwięcej zapłacimy w połowie lipca i aż do września nie można liczyć na korektę w dół. Stacje benzynowe już planują, jak w obliczu tak dużych podwyżek utrzymać klientów. Jednym z pomysłów jest prowadzenie wielu promocji, szczególnie w weekend.
- A pamiętajmy, że zbliża się sezon huraganów w Zatoce Meksykańskiej, które często niszczą instalacje produkcyjne - mówi Araszkiewicz.
Potem jednak, jak oceniają analitycy rynku paliw, ceny powinny odczuwalnie spadać, nawet o kilkadziesiąt groszy. Sporo zależy od kondycji złotówki.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
