Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Damian Kulig o meczu z Zastalem Zielona Góra

Grzegorz Bereziuk
Damian Kulig nie miał po meczu w Zielonej Górze powodów do radości
Damian Kulig nie miał po meczu w Zielonej Górze powodów do radości fot. Grzegorz Bereziuk
Rozmowa z Damianem Kuligiem, środkowym Turowa

Jak pan ocenia trzeci mecz z Zastalem Zielona Góra?
Na gorąco ciężko jest o komentarze. Nie wiem, czego zabrakło nam w końcówce meczu. Może determinacji, może konsekwencji? Szkoda. Każdy mecz jest inny i w Zgorzelcu wychodziło nam niemal wszystko, a Zastalowi nie pozwoliliśmy się rozkręcić. Tak samo było z Walterem Hodgem. W Zgorzelcu nie zagrał tak dobrze, jak w ostatnim meczu.

Pan indywidualnie chyba może być zadowolony z sezonu?

Na pewno rozwijam się, trafiłem do lepszego klubu. Jestem natomiast niezadowolony z miejsca, które zajęliśmy. Przychodziłem tu po to, aby walczyć w finale. A nie zdobyliśmy nawet brązu.

Będąc na meczu w Zgorzelcu dało się odnieść wrażenie, że miasto też jest rozczarowane waszą postawą i nawet mecze o brąz nie były w stanie wypełnić hali do ostatniego miejsca.
Tak. Czwarte miejsce to dla nas klęska. Mieliśmy walczyć o finał. Bardzo mnie to boli.

Czy po cichu liczy pan na powołanie do reprezentacji?
Chciałbym zagrać z orzełkiem na piersi i pomóc reprezentacji, ale to nie zależy ode mnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto