Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławianie wolą sekundniki!

AS, N
Janusz Wójtowicz
1 grudnia zaczęliśmy dyskusję o tym, co jest bardziej potrzebne na wrocławskich skrzyżowaniach - sekundniki czy pomarańczowa farba. W tej kwestii nasi internauci są jednomyślni.

Prawie 7 tysięcy złotych kosztuje montaż dwóch sekundników. Tyle samo trzeba zapłacić za metr kwadratowy pomarańczowej farby, którą malowano wrocławskie skrzyżowania. Pytaliśmy co według Was jest lepsze. Zdecydowaliście, że sekundniki.

Robert, który bardzo dużo jeździ po Wrocławiu samochodem uważa, że sekundniki to pomysł doskonały pod każdym względem. Popiera go Wrocuś, który żałuje że sekundniki tak późno pojawiły się na naszych skrzyżowaniach.

Jednemu z gości na naszym forum brakowało argumentów przemawiających za wyższością sekundników nad farbą i szybko je otrzymał. Jako pierwszy odpowiedział mu olek_01 pisząc "pokazują czas pozostały do końca zielonego, można się przygotować na zmianę światła i nie trzeba jechać na żółtym/gwałtownie hamować :-)". Kalashnikov podkreśla, że sekundniki pozwalają upłynnić ruch, a Roco zabawnie podsumowuje ich zalety: "Po co jest sekundnik? Żeby człowiek wiedział że ruszy za 5 sekund i nie grzebał w nosie albo komórce. 5... 4... 3... cyferki znikają, rzucasz bieg, 0... jedziesz. Bez sekundnika? Czerwone... czerwone i żółte... zielone... a facet albo baba stoi, szuka tej gałki z biegami, gdzie ona jest... chyba z prawej. Myśli jaki bieg wrzucić. Jeszcze na komórce "Wyślij SMS" musi dać".

Problem dłubania w nosie przez kierowców zauważył również Robik: "Sekundniki to dobra rzecz, tylko żeby mniej było tych dłubiących w nosie. Jak taki stoi jako pierwszy pod światłami to i tak cały rządek aut przytrzymuje. Przy sekundnikach należy umieścić młot walący po łbie dłubaczy" :).

Nasi czytelnicy nie znaleźli za to argumentów przemawiających za malowaniem skrzyżowań pomarańczową farbą. To rozwiązanie wręcz mocno krytykują. Honda napisał wprost, że "farba na ulicy na id...tów drogowych nic nie pomoże". Potwierdza to Ratan. W jego opinii "do tych pomarańczowych oznaczeń poziomych i tak nikt się nie stosuje" i zastanawia się "kto wziął łapówkę za ten numer z farbą... :/".

Internauta Lukasz podkreślił inną wielką wadę farby: "niech ten co to wymyślił spróbuje na takim skrzyżowaniu zahamować jak jest mokro. Nawet przy 50 km/h jest murowany poślizg - raczej malowany :)". Wtóruje mu motocyklista Krokodyl: "Ta farba to MEGA ZŁO! Po lekkim deszczu jest śliska jak masło... :/".

Wasze opinie na forum podkreślają wyniki naszej sondy, w której zagłosowało dotychczas 250 osób. Wśród nich tylko jeden głos padł za farbą na skrzyżowaniach.

Przyłącz się do dyskusji: Co jest lepsze - sekundniki czy pomarańczowa farba?

**Oto kilka starszych wiadomości na temat sekundników:
Będzie ITS, znikną sekundniki

Tutaj w tym roku zamontowano nowe sekundniki

Sekundniki się sprawdziły. Będą inne nowości na drogach
Czy sekundniki pojawią się również na przejściach dla pieszych?
Czytaj również:

Zbudują kolejny odcinek obwodnicy wschodniej Wrocławia

**

BĄDŹ NA BIEŻĄCO - zamów newsletter, żeby dostawać najświeższe informacje ze
swojego miasta

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto